ten million miles, her way was close, to her inside, can't you see her life is broken
turn back, believe, nothing is over

13 czerwca 2011

Info

Nie, nie. To nie będzie informacja o zawieszeniu bloga ;)
Kochani, wiem, że wiele z Was zagląda tu regularnie (statystyki czasami naprawdę mnie zadziwiają). Wiem, że są osoby, które czekają na kolejny rozdział (to zadziwia mnie jeszcze bardziej ;P). Także przede wszystkim dziękuję Wam, że w pewien sposób jesteście ze mną, mimo iż mnie jest od pewnego czasu znacznie mniej. Właśnie, o tym będzie ten wpis.
Po pierwsze, u mnie wciąż jest trochę zamieszania i nie jestem w stanie w takich okolicznościach skonstruować cokolwiek sensownego. Dlatego chcę tylko dać znać, że kolejny rozdział pojawi się z opóźnieniem, mam jednak nadzieję, że do końca tygodnia będziecie mieli co czytać. Mam też nadzieje, że od lipca wrócę do początkowej częstotliwości dodawania i rozdziały będą się pojawiały częściej. Będzie to łatwiejsze z uwagi na więcej czasu i na to, że końcowa część opowiadania jest od dawna gotowa, wymaga jedynie drobnych poprawek.
Po drugie, niektórych pewnie martwi moja nieobecność u Was. Czasami udaje mi się czytać opowiadania na bieżąco, czasami nawet je skomentować. Jest ich jednak tyle, że nie wszędzie jestem na bieżąco. Na niektórych blogach mam kilkurozdziałowe zaległości i te opowiadania nadrobię wkrótce, kiedy będę mogła spokojnie usiąść i wszystko na raz przeczytać. Chciałam tylko dać znać, że nie ma powodów do obaw, moje milczenie nie jest wyrazem znudzenia którymkolwiek opowiadaniem, za bardzo je wszystkie lubię czytać ;)
Kiedy będę już spokojniejsza i będę miała więcej czasu, w końcu będę mogła z radością i zaangażowaniem wgłębiać się w losy Waszych bohaterów. Mam nadzieje, że nastąpi to szybko.

Pozdrawiam Was wszystkie i do zobaczenia pod rozdziałami ;)

20 komentarzy:

  1. Oh to dobrze! A ja tak się bałam, ze zawieszasz tego wspaniałego bloga. Twoje opowiadanie jest bardzo wciągające i nie moge się doczekać następnego rozdziału. Trzymaj się. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolałabym nic nie zawieszać, bo chciałabym jednak szybko przedstawić całą historię Laury :) Powiedzmy, że biorę chwilowy urlop ;) Po prostu muszę zamknąć kilka spraw w życiu realnym.
    Strasznie jednak brakuje mi pisania i dzielenia się tą historią, więc mam nadzieje, że szybko tu wrócę i szybko przeleję swoje pomysły.
    Pozdrawiam serdecznie Buntowniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no już myślałam. zabiłybyśmy Cię gdybyś zawiesiła, wiesz o tym? hyhy. :D
    powodzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też myślałam, że zawieszasz i zgadzam się z @batgirl! :D Mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach na blogu? :) Uwielbiam to opowiadanie! :)
    modellato.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ona - piękna, młoda i wykształcona dziennikarka. On - przystojny, inteligenty redaktor naczelny pewnego pisma dla kobiet. Co połączy drogi Anny i Borysa?
    Moje pierwsze opowiadanie http://los-szczescia.blogspot.com/
    Zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie strasz mnie tak więcej.... wychodzę na bloga i co widzę Info - w pewnej chwili pomyślałam, że zawieszasz bloga. Cieszę się, że to jednak nie to o czym w pierwszym momencie pomyślałam:DDD Co do następnego odcinka spokojnie pozałatwiaj wszystkie swoje ważne sprawy, a my na nowy odcinek poczekamy możesz być tego pewna :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wchodzę, żeby odpisać na komentarz i mało mi serce nie stanęło, bo myślałam, że zawieszasz.

    Wydaje mi się, że jak wrócisz, przeczytasz, to już będę na drugim blogu-kontynuacji tego opowiadania, ale z innej perspektywy, inną fabułą, tylko Marsi ci sami zostaną :D.

    Not, to do następnego, mam nadzieję, że tym razem skomentuję... ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. O jeja ja już sie wystraszyłam.
    No to czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile nowych osób, jak miło :)
    O zawieszeniu, a tym bardziej nagłym zakończeniu pisania nie ma mowy! Także bez obaw ;)
    Cieszy mnie, że będziecie czekały, naprawdę :)
    I proszę, jeśli którakolwiek zakończy swoje opowiadanie nie kasujcie go, chciałabym mięć jeszcze szanse odczytania :)
    Pozdrawiam Was bardzo bardzo i oby do jak najszybszego 'zobaczenia' ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. zadziwia, zadziwia, a zadziwiac cię nie powinno bo opowiadanie jest fantastyczne!
    Magdaa

    OdpowiedzUsuń
  11. Trójka na fortification.
    Zapraszam i pozdrawiam ; )) .

    Życzę duuużo, duuużo laby na leniuchowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. 36 na http://strongerthanyou.blog.onet.pl/
    Pozdrawiam, Stronger!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na 22 :]
    http://lost-in-our-fate.blogspot.com/

    Życzę czasu i weny! Oraz powodzenia w nauce! :*

    OdpowiedzUsuń
  14. we-will-fight.blog.onet.pl - nowa notka ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. 16. - we-will-fight.blog.onet.pl ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. I nadal czekam(y) ;))))

    (ostatnio to chyba moja "mała" obsesja)

    ...ale co tam!!! Pozdrawiam wszystkich wytrwałych ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. ach, kochana jesteś! :)
    zapraszam jednak na jutro... ;( dziś po 14 godzinach na nogach, powoli przestaję widzieć na oczy. jutro rano siadam, robię korektę i wrzucam.
    godziny nie jestem w stanie określić, ale rozdział będzie.
    pozdrawiam i do napisania!

    OdpowiedzUsuń
  18. rozdział 17.- we-will-fight.blog.onet.pl ;>

    OdpowiedzUsuń
  19. córka marnotrawna powraca. już zaczęłam nadrabiać, ale musze mieć stały dostęp do komputera. nie myśl, że zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń