Witam wszystkich na moim pierwszym blogu!
Zainspirowana opowiadaniami, które od pewnego czasu czytam, postanowiłam sama również coś stworzyć. Oddaję zatem w Wasze ręce opowiadanie z zespołem 30 Seconds to Mars w tle.
Przedstawiona historia powstała na bazie wielu różnych doświadczeń i obserwacji, ale przede wszystkim jest wytworem mojej wyobraźni. Fikcja literacka miesza się tu z wydarzeniami autentycznymi, choć historia ta w całości nigdy nie miała miejsca.
Jest to blog z gatunku fan fiction, ale nie wszystkie rozdziały w całości będą dotyczyły Marsów. Przede wszystkim skupiać się będę na losach głównej bohaterki - Laury.
O Laurze nie powiem ani słowa - chciałabym aby każdy czytelnik mógł samodzielnie stworzyć sobie w głowie jej portret. Będzie to możliwe z czasem, kolejne rozdziały będą dostarczały coraz to nowych informacji.
Chciałabym też uprzedzić, że czytanie tego bloga 'od środka' nie ma sensu, jeśli chce się zrozumieć całą historię i nie pogubić ;)
Piszę głównie dla siebie, żeby się sprawdzić i trochę potrenować twórcze myślenie ;), ale jestem bardzo ciekawa opinii innych, dlatego jeśli ktokolwiek tu zajrzy, zachęcam do zostawiania komentarzy z uwagami, konstruktywna krytyka jest naprawdę mile widziana - będę wdzięczna za wszelkie Wasze refleksje.
Ważne informacje:
- Szablon jest mojego autorstwa. Zdjęcia wykorzystane w szablonie pochodzą z internetu i nie są moją własnością. Byłabym wdzięczna za niekopiowanie szablonu.
- Jeśli ktoś chce być powiadamiany o nowych rozdziałach, najlepiej jeśli zostawi adres swojej strony lub numer gadu.
- Nie uważam, by to opowiadanie było klasykiem literatury czy sztuką wysoką. Jest czymś stworzonym dla zabawy, ale wkładam w nie trochę pracy i czasu, jest wytworem tylko i wyłącznie mojej wyobraźni (do której roszczę sobie prawo ;P), dlatego nie chciałabym by gdziekolwiek było kopiowane, czy to w całości czy we fragmentach.
- Zbieżność imion, miejsc i zdarzeń z rzeczywistymi - całkiem (nie)przypadkowa.
Enjoy!
PS Autorka bloga nie ma na imię Laura, ale przez swoje nierozgarnięcie tak wpisała i już zmieniać tego nie będzie ;) Ma za to kilka innych imion, choć paradoksalnie bliscy rzadko kiedy zwracają się do niej którymkolwiek z nich. Posiadanie kolejnego, tym razem na użytek bloga, nie robi zatem wielkiej różnicy ;)
Kontakt: 35173190
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz